Powinna byc ustawa ze jak masz 70 lat to odgornie prawo jazdy powinny być zabierane bo tylko nie bezpieczenstwo na drodze gdzy oni jeżdżą to nie jeden przypadek . Mozna wyliczać w nieskaczonoscl

Na szczęście mała prędkość

Nic się nie stało

Dziadek już nie te lata na fiata.

Dziadek do parku na ławce siedzieć a nie się pchasz za kierownicę.

Wszyscy co tak krytykują tych po siedemdziesiątce niech zajrzą do statystyk kto najwięcej powoduje wypadków.

Jak już kilku przede mną napisało, na prawo jazdy powinny być testy, nie tylko przed zdaniem prawka, ale również po kilku dziesięciu latach.

Starzy jeżdżą wolno, ale jeszcze groźnie w mieście. Już kilkanaście razy widziało się jakiegoś bufona, który wyjeżdża z podporządkowanej, dziadek który ledwie kierownicę trzyma wyjeżdża wprost pod koła albo na pieszego, krzycząc przez okno "Patrz gdzie leziesz". Straszą wnukami i tłumaczą wszystko "jestem starszy, okaż mi szacunek!".

Najgorsze jest to, że starszych traktuje się ulgowo. Była ta pamiętna sytuacja, gdzie dziadzio jechał pod prąd na drodze ekspresowej i dostał tylko pouczenie (bo nie doszło do żadnej kolizji). Przecież normalnej osobie zabrano by prawo jazdy i wysłano na kursy, dlaczego osoby starsze, stwarzające większe zagrożenie na drodze, życia i zdrowia, są traktowane w taki pobłażliwy sposób? /=

Osoby po 70 jeżdżą zdecydowanie wolniej niż osoby do 25 roku życia.Stąd wypadki z ich udziałem są mniej groźne.A przebadać należałoby większą grupę.Na szczęście wolniej w mieście jeździmy.

Osoby powyżej 70 roku życia powinny mieć co roku wykonywane badanie lekarskie, takie jak przed ubieganiem się o prawo jazdy