REKLAMA
Data dodania: 09.08.2021
Realizacja potrawa do 2031r.
Kolej: Ostrołęka-Łomża-Giżycko. Ruszają prace projektowe
6 sierpnia 2021 r. spółka Centralny Port Komunikacyjny podpisała umowę na studium wykonalności dla odcinka linii kolejowej, tzw. szprychy nr 3, która poprowadzi przez trzy województwa: mazowieckie, podlaskie i warmińsko-mazurskie.
To już czwarta umowa na studium wykonalności w ramach programu kolejowego CPK. To też jeden z ośmiu rozstrzygniętych przetargów na prace przygotowawcze dla planowanych tras. Podpisany kontrakt dotyczy ok. 140-kilometrowego odcinka linii kolejowej nr 29: Ostrołęka – Łomża – Giżycko. Jest to kluczowy fragment tzw. szprychy nr 3 zaplanowanej przez CPK na północnym wschodzie Polski.
 
Łomża to dziś jedno z największych miast w naszym kraju pozbawionych dostępu do kolei pasażerskiej. Po wybudowaniu szprychy nr 3 to się zmieni, a czas przejazdu z Warszawy do Łomży wyniesie 1 godz. 15 minut. Poprzez inwestycje CPK będziemy konsekwentnie likwidować kolejne przykłady wykluczenia komunikacyjnego polskich miast, uzupełniając braki w sieci kolejowej – powiedział wiceminister infrastruktury Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK.
Nowe połączenie koleją Mazur i Podlasia z Mazowszem, Warszawą i CPK to kolejna już inwestycja realizowana z myślą o tych regionach Polski, które nie rozwinęły w pełni swoich możliwości z powodu ograniczonego dostępu do transportu publicznego. Inwestycja zapewni atrakcyjne czasy przejazdów, większy potencjał turystyczny i włączenie nowych miast do ogólnopolskiej sieci kolejowej – stwierdził Mikołaj Wild, prezes spółki CPK.
Przedstawiciele CPK podpisali wartą ponad 20 mln zł umowę z konsorcjum spółek: Egis Rail, Egis Poland i JAF Geotechnika. O wyborze tych firm zdecydowały dwa czynniki: cena (w 70 proc.) i doświadczenie personelu (w 30 proc.). Na przygotowanie kluczowych trzech etapów studium wykonalności konsorcjum będzie miało 14 miesięcy. Realizacja i rozliczenie całej umowy mogą potrwać do 19 miesięcy, ponieważ w skład zamówienia na odcinku Ostrołęka - Łomża wchodzi także dokumentacja geologiczna i mapy do celów projektowych.
 
W ramach tzw. STEŚ (studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego) powstanie analiza przebiegów planowanej linii kolejowej oraz dodatkowe specjalistyczne opracowania: techniczne, środowiskowe i ekonomiczne. Na ich podstawie spółka CPK wskaże preferowany przebieg linii (tzw. wariant inwestorski) w zakresie koniecznym do prowadzenia dalszych przygotowań.
 
Budowa szprychy nr 3 CPK – Warszawa – Tłuszcz – Wyszków – Ostrołęka – Łomża – Pisz – Giżycko będzie oznaczać liczne korzyści dla pasażerów. Do sieci połączeń dalekobieżnych włączona zostanie nie tylko Łomża, ale też Kolno i Orzysz. Pierwsze i drugie z tych miast nie mają dziś dostępu do kolei w ogóle (Łomża czeka na pociągi od 1993 r.), a do Orzysza - trzeciego z nich - dojeżdżają tylko pociągi towarowe od strony Ełku.
 
Linia zapewni skrócenie przejazdu z Warszawy do Ostrołęki do godziny, do Łomży do 1 godz. 15 min, do Kolna – półtorej godziny, do Pisza – 1 godz. 45 min, do Orzysza do 2 godz. i do Giżycka do 2 godz. 15 min. Ponadto na dotychczasowych liniach kolejowych zwiększy się przepustowość na potrzeby przewozów regionalnych i towarowych.
 
Według harmonogramu pierwsze roboty budowlane między Ostrołęką i Łomżą mają ruszyć w 2023 r. i potrwać do końca 2027 r. Dla odcinka z Łomży do Giżycka zakładany w harmonogramie okres robót budowlanych to lata 2028-2031.
 
Dzięki inwestycjom związanym z CPK na terenie województwa podlaskiego powstanie ok. 56 km nowych linii kolejowych, a kolejnych ok. 265 km zostanie zmodernizowanych. W ten sposób ponad milion mieszkańców województwa znajdzie się w zasięgu linii kolejowych. Dla województwa warmińsko-mazurskiego te liczby wynoszą odpowiednio: ok. 74 km, 208 km i 1,2 mln mieszkańców.
 
Program kolejowy CPK zakłada budowę łącznie prawie 1800 km nowych linii, które mają powstać do końca 2034 r. Na te inwestycje składa się w sumie 12 tras kolejowych, w tym 10 „szprych” prowadzących z różnych regionów Polski do Warszawy i CPK.

Źródło: Ministerstwo Infrastruktury
Opinie i komentarze

Komentarze (10)

Do mazur2

mazur2, dla takich oporunistów jest za to inne działające niewątpliwie prawo rynku. Gdzie wszystko jest już wiadome. Wiesz gdzie jest sklep monopolowy, masz zaplanowaną trasę na butelki, nie robisz pustych przebiegów rowerem z krzywym kołem, pociąg ci niepotrzebny. Żyjesz lokalnie. Zwracanie niepotrzebnych nikomu innemu butelek, to ma sens. Ekonomiczny. Później siadasz i klepiesz pseudointeligenckie wypociny wyssane z palca. Ależ zabłysnąłeś - jak ty mnie imponujesz!

Już nie mogę się doczekać.

basen portowy, ale nie dla jachtow czy lodzi. tylko basen z woda, a gdzie uzytkownicy jak pisa nie mozna plywac, chyba wplaw.

Macie piękny region, ale mankamentem jest brak ścieżek rowerowych

U nas prawie wszystkie drogi mają parametry ścieżek rowerowych a nie dróg krajowych. To tak a'propos

Co dla niektórych to najlepszą opcją to zrobić z Polski skansen bo przecież u nas nic się nie opłaca. I przez takie podejście długo będziemy sto lat za murzynami. Pozamykać wszystko i z głowy a młodych ludzi odesłać na szparagi lub pomidory, wiadomo gdzie.

Póki co nie wiadomo, gdzie powstanie CPK a już budują szprychy?

Linie kolejowe łączące Ostrołękę, Łomżę, Białystok i Giżycko oraz wiele innych miast już istniały, dzisiaj torowiska porastają drzewa i krzewy a dworce PKP sprzedało prywatnym firmom - patrz Śniadowo. Dlaczego? dlatego, że połączenia kolejowe były nieopłacalne, tak działają prawa rynku. Odtwarzanie niepotrzebnych nikomu linii kolejowych jest działaniem sprzecznym z interesami Państwa. Proszę także przyjrzeć się obłożeniu linii kolejowej Olsztyn - Ełk, nawet w czasie wakacji składy wożą głownie powietrze...kompletny bezsens

Widać Kolega nie jeździ pociągiem a się wypowiada. Otóż akurat pociągi na wspomnianej linii Olsztyn - Ełk (szczególnie te skomunikowane z połączeniami dakekobiexnymi) jeżdżą pełne (nieraz trudno znaleźć muejsce). I dotyczy to linii o znaczeniu regionalnym. W przypadku szybkich połączeń dalekobieznych IC czy Pendolino w kraju nieraz trzeba bilet rezerwować z dużym wyprzedzeniem. Szybka kolej jest bezkonkurencyjnym środkiem transportu (szczególnie na dłuższych trasach) zarówno pod względem czasu jak też wygody i bezpieczeństwa. Podobnie w przypadku planowanej linii kolejowej czas przejazdu np z Pisza do Warszawy na poziomie 1 godziny i 45 minut jest nieosiągalny dla innego środka komunikacji (nie mówiąc o bezpieczeństwie i wygodzie). To także możliwość dojazdu do pracy dalej niż 20 - 30 km oraz poprawa mobilności społecznej. To jest kwestia dostępu do nowoczesnej infrastruktury i nie ma to żadnego związku z rynkiem. Idąc tym tokiem myślenia należałoby zlikwidować 80 proc dróg, kolei, wodociągi, gazociągi i większość infrastruktury oraz wszystkie lotniska za wyjątkiem może 2 w kraju bo ta infrastruktura z zasady jest nieekonomiczna. Ale tu nie o to chodzi bo to nie jest fabryka gwoździ czy mebli. Infrastruktura decyduje o jakości życia i możliwości rozwoju zarówno na szczeblu lokalnym jak też regionalnym i krajowym. To są tak oczywiste rzeczy w nauce ekonomii że aż szkoda o tym pisać. Kurs na poziomie 1 roku SGH.

jak wyremontowano nabrzeze pisy wystarczy spojrzec na brzeg pisy przy ul wyzwolenia

Materiał jest DOBĘ na stronie i ma 955 wyświetleń. Wyszło na moje, że nikogo to nie obchodzi.

A materiał o sprawie sądowej portu albo o odebraniu dofinansowania na remont parku (1,5 miliona złotych) miałby wyświetleń kilka razy więcej.

1,5 mln to raptem 80 m kw mieszkanie w Warszawie (to też nie w jakiejś rewelacyjnej lokalizacji). Też mi temat. Prawie na miarę afery mięsnej. Co do Kolna to faktycznie, autorytet i punkt odniesienia, nie ma co. Ale każdy ma swoje aspiracje i każdy stosuje punkt odniesienia na miarę własnych aspiracji. A tak a'propos to akurat Kolno też jest przewidziane jako stacja dla omawianej kolei.

Nie lekceważył bym kwoty 1,5 miliona złotych. Szczególnie z pieniędzy powierzonych (nie swoich). Ale jeśli tak traktujesz powierzone (nie twoje) 1,5 miliona złotych to faktycznie "każdy ma swoje aspiracje". Są ludzie, dla których 1,5 miliona to rzecz o której nie warto rozmawiać - widocznie nigdy nie pracowałeś skoro tak lekceważąco odnosisz się do nieswojej tak dużej kwoty. Mam inne zdanie i uważam, że lokalna prasa/media powinny się skupić na zabraniu dofinansowania. Dużo można za nie dobrego dla Gminy zrobić - choć niejaki Maur kupił by za to mieszkanie w Warszawie. Zmień nick na Warszawiak.

Mnie to obchodzi i wszystkich którzy patrzą na rzeczywistość nie tylko przez pryzmat czubka własnego nosa. Szybka kolej to rozwój, szybka kolej to koniec wykluczenia komunikacyjnego, szybka kolej to inwestycje, szybka kolej to skokowa poprawa atrakcyjności regionu. To szansa dla nas wszystkich. I bez urazy, ale prywatne procesy prywatnych osób są prywatnacdprawa i akurat to mało kogo interesuje. Jeśli sprawa jest w sądzie to wyrok wyda sąd. I tyle w temacie. Nie znam sprawy i szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi. Jest ścieżka prawna i należy z niej korzystać a nie szukać drogi na skróty przez media. Tyle.

Te zaklęcia o rozwoju cywilizacyjnym znam. Do niczego nie prowadzą jedynie do najazdu i wykupowania terenów. W Piszu maja być zakłady pracy a linia kolejowa tego nie da - bo jak? Porównajmy Pisz z Giżyckiem, Mikołajkami czy Orzyszem lub Rucianem. Popatrzmy na ten przesławny port, który miał zachęcić żeglarzy i zwiększyć turystykę w Piszu. To kpina. A wydane zostały podatkowe pieniądze. Chcę wiedzieć czy wydane zostały dobrze a nie czytać o linii kolejowej która być może powstanie a być może nie powstanie gdy zmieni się władza.

Jeśli nie będzie infrastruktury komunikacyjnej i energetycznej spełniającej współczesne standardy (nie mówię o tym co jest obecnie, tj. co posiada parametry infrastruktury właściwe dla początku XX w) to nie będzie żadnych nowych inwestycji (czy jak to się przedmowa wyraził "zakładów pracy"). Decyzję inwestycyjne zawsze są podejmowane w oparciu o dostępność infrastrukturalna w tym także możliwości logistyczne w transporcie osobowym i towarowym (także kolejowym). To są naczynia połączone. Takie są realia i takie są fakty. Powiat piski ma spory potencjał inwestycyjny i sporo gruntów nadających się pod inwestycje ale... muszą być one uzbrojone, musi być dostęp do dróg i kolei, musi być dostęp do energii elektrycznej i gazu oraz (co równie wazne) musi być właściwy plan zagospodarowania i właściwa polityka inwestycyjna na poziomie samorządowym. W planach inwestorów nie estetyka miejsca się liczy ale przede wszystkim te elementy które wskazałem. W dzisiejszych czasach brak możliwości szybkiego przemieszczania się i logistyki de facto eliminuje dany obszar z planów inwestycyjnych. Niestety niektórym osobom (głównie warszawiakom mającym tu wyłącznie swoje dacze i ich kolegom określającym się samozwańczo jako "obrońcy Mazur") nie zależy na jakimkolwiek rozwoju regionu. Są to nieliczne aczkolwiek bardzo halasliwe jednostki. Szybka kolej w kierunku południowym powinna już być od dawna. A że nie ma to tylko świadczy o zacofaniu infrastrukturalnym. Pod tym względem przegoniło już nas dawno nawet Podlasie. Takie są fakty. Niemniej jednak jest szansa żeby to szybko zmienić. Trzymam kciuki.

No i znów same ogólniki. Sklejka istniała i istnieje, Telmex pojawił się na gruzach Holzwerku i istnieje a kolei (szybkiej) w kierunku południowym nie było. Bo nie to decyduje o atrakcyjności terenu. W Kolnie nie ma kolei a pojawiają się głosy, że Kolno szybciej i lepiej się rozwija niż Pisz. Dziś ruch towarów odbywa się kołowo odwrócenie tego trendu będzie trudne o ile nie jest niemożliwe.

Tak więc trzeba skupić się na sprawach lokalnych a z lokalnych spraw najważniejsze są zakłady pracy i mądre wydawanie zebranych pod przymusem (czyli podatkowych) pieniędzy. Stąd moje pytanie o ten nieszczęsny port - nie dosyć, ze niepotrzebny w tym miejscu to jeszcze prawdopodobnie toczy się sprawa sądowa o której w lokalnych mediach CISZA...

Ta, Telmex działa i puszcza towar, tak samo jak Sklejka. Tyle że zamiast kolei to tirami rozpieprzając drogi bo zarządca drogi zdecydował, że puści ruch o nacisku osi 2 lub 4 razy większym niż projektowany. Drogi w zarówno w naszym powiecie jak i w całej Polsce są budowane prawidłowo i dobrze, a kolej jest infrastrukturą równie ważną jak i drogi. Tyle że ruch nie jest dostosowany do ich wytrzymałości. Zarządcami dróg są w końcu politycy a nie inżynierowie.

Zgadzam się z "Mazur", bez infrastruktury nie masz inwestycji a bez nich nie ma pracy. Gdyby nie Sklejka i Telmex to Pisz porósłby puszczą

Moi drodzy krajanie,

urodzilem sie i jestem duchowo zwiazany z Piszem (czesc mojej rodziny dalej tutaj mieszka) i szczerze dziwie sie takiemu mysleniu. Rozwoj kolei to jedna z najlepszych rzeczy, ktora moze sie przytrafic Piszowi. Polaczenie Wawa-Pisz to z jednej strony mozliwosc rozwoju turystyki (uwierzcie mi niekazdemu chce sie tluc prawie trzy godziny z Warszawy; ba, niekazdy ma samochod), z drugiej strony rozwoj gospodarczy (mozliwosc transportu kolejowego towaru z i do Pisza). Z przyjemnoscia przejade sie pociagiem z Warszawy do Pisza jak tylko powstanie kolej. Pozdrawiam

Kogo to obchodzi?

Lepiej niech Piszanin zainteresuje się czy Gmina Pisz ma sprawę w sądzie z firma , która remontowała nabrzeża i wybudowała niesławny basen portowy. A jeśli ma to czy ją przegrała czy wygrała? Odpowiedź na te pytania powie wyborcom czy burmistrz dobrze zarządza powierzonym mu majątkiem czy źle i należy go wywalić.

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt