REKLAMA
Data dodania: 11.07.2016
Nietrzeźwy kierowca BMW spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia.
Nietrzeźwy kierowca BMW spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia.
W nocy z soboty na niedzielę na trasie między Orzyszem a Mikołajkami, w okolicach miejscowości Wężewo, doszło do zdarzenia drogowego.

Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący pojazdem marki BMW jechał od strony Orzysza. Pomylił drogę, więc zatrzymał się na jezdni. W jego otwarte drzwi od strony kierowcy uderzył jadący z przeciwka opel.

Kierowca BMW widząc nadjeżdżający radiowóz, wsiadł w samochód i zaczął uciekać. Policjanci pojechali za nim. W pewnym momencie BMW skręciło w drogę gruntową i po przejechaniu około 500 metrów zatrzymało się. Kierowca tego auta zgasił wszystkie światła. Funkcjonariusze przez cały czas widzieli uciekający samochód. Kiedy dojechali na miejsce za kierownicą siedział młody człowiek, od którego wyraźnie czuć było alkohol. Mężczyzna przyznał się, że to on kierował BMW i jechał sam.

Funkcjonariusze ustalili, że jest to 22-letni mieszkaniec Rypina, który w roku 2014 był już skazany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Okazało się, że tym razem kierowca BMW kolejny raz jechał na tzw. „podwójnym gazie”. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 1 promil alkoholu w organizmie.

Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut. Powiedział policjantom, że przyjechał na wypoczynek do jednej z miejscowości w okolicach Pisza. Tam przed północą wypił z kolegą trochę wódki. Potem poprosił znajomego, aby ten dał mu się przejechać swoim BMW. Właściciel zgodził się i pojechał jako pasażer. Kiedy 22-latek zatrzymał auto na drodze gruntowej, jego kolega uciekł.

Teraz mężczyźnie grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Opinie i komentarze

Komentarze

Brak komentarzy, bądź pierwszy!

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt