REKLAMA
Data dodania: 27.04.2023
Zderzenie z sarną
Niebezpieczne dachowanie pod Turoślą
Na trasie Pisz-Turośl doszło do zdarzenia drogowego z udziałem zwierzęcia.
Policjanci apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności w okolicach lasów, ale także łąk i pól, gdzie na drogę często wychodzą dzikie zwierzęta. Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło na trasie Pisz- Turośl. Kierujący pojazdem marki Hyundai chciał uniknąć zderzenia z sarną. Odbił w bok i zjechał do przydrożnego rowu, gdzie auto dachowało. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jedźmy zatem skupieni, rozważni oraz dostosujmy prędkość nie tylko do warunków atmosferycznych, ale także drogowych.

Na drogach powiatu piskiego nie brakuje zdarzeń z udziałem dzikich zwierząt. Jedno z nich miało miejsce w środę (26 kwietnia br.) po godz. 13.00 na trasie Pisz- Turośl. Zdarzenie to wyglądało groźnie. Kierujący pojazdem marki Hyundai jechał z przyczepką. Chciał uniknąć zderzenia z sarną, która wtargnęła na drogę tuż przed jego samochód. Kierujący odbił w bok i zjechał do przydrożnego rowu. Skończyło się dachowaniem auta. Kierowca jechał sam. Był to 60-letni mieszkaniec Szczytna, któremu na szczęście nic się nie stało.


Podróżując drogami leśnymi oraz drogami między polami i łąkami warto stosować zasadę ograniczonego zaufania. Administratorzy dróg ustawiają znaki ostrzegające o zwierzynie w miejscach, gdzie jej ruch jest intensywny. Pamiętajmy jednak, że zwierzęta te znaki nie obowiązują i same wybierają drogi, którymi się poruszają. Wiele osób przemieszcza się nocą, ceniąc sobie mniejszy ruch na drodze. Jednak na terenach leśnych, ruch zwierząt o tej porze zdecydowanie się zwiększa. Weźmy to pod uwagę.

Źródło: KPP Pisz
Opinie i komentarze

Komentarze (8)

Co na to komediant z księdzem bueheheheh bueheheheh kubel

Znów Zbyszek po pijaku do domu pociął i dachowanie i tym razem też wskazało mu 0 promila chociaż miał z 4. Grunt to układ

eh te baby to zawsze głupie, wyjdzie na droge i zaraz wlezie pod koła. Czy ktoś słyszał, że kozioł wlazł pod samochód. Tylko sarny takie głupie.

Policja powinna wystawić biednej sarence mandat.

jesli sarna wymusila pierwszenstwo to powinna zostac ukarana mandatem

albo na odrobek do zoo

Łatwo jest zwalić na zwierzę, że wtargnęło na jezdnie niż przyznać się, że jechało się za szybko i przy złapaniu pobocza przyczepka pociągnęła. Dziś na rondzie Wiartel gość z przyczepką jedzie od strony Uścian całą szerokością drogi i za nic ma inne pojazdy. To nie kwestia zwierzyny, a kultury.

Na tym odcinku często zwierzyna wychodzi, bo jest nie daleko jezioro.

zwierzaki wystrzelać, wode wypompować

ale ta przyczepa mocna... nie odpieła się...

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt