REKLAMA
Data dodania: 08.05.2006
Przegrana Burmistrza
Przegrana Burmistrza
Dyrektor Zenon Bednarczyk już od listopada ubiegłego roku stara się dowieść, że zwolnienie go z funkcji dyrektora Gimnazjum nr 1 było niesłuszne. Potwierdzają to zarówno nauczyciele, pracownicy szkoły, jak też Wojewoda Warmińsko-Mazurski Adam Supeł, który w rozstrzygnięciu nadzorczym z dnia 2 lutego stwierdził nieważność zarządzenia Burmistrza Pisza w sprawie odwołania Bednarczyka ze stanowiska dyrektora. Uzasadniając swoją decyzję stwierdził, że brak było jakichkolwiek podstaw do jego odwołania. Przepisy nie wymagają bowiem od dyrektora, by współpracował z samorządem w zakresie gminnych inwestycji drogowych, a taka była m.in. podstawa zwolnienia ze stanowiska.
 
Burmistrz Pisza bronił swojego zdania. Natychmiast po tym, jak rozstrzygnięcie Wojewody ujrzało światło dzienne oświadczył, że będzie sie odwoływał. Jako powód podał m. in. przekroczenie ustawowego terminu odwołania. Wojewoda i jego pracownicy marginalnie potraktowali niegospodarne zarządzanie przez dyrektora budżetem Gimnazjum nr 1 – czytamy w oświadczeniu - W sposób subiektywny ustosunkowali się do strategicznej dla Pisza budowy nowej przeprawy mostowej, odmawiając jej statusu sprawy istotnej dla interesu społeczności lokalnej. Mam nadzieję, że tak rażące błędy zostały popełnione bez złej woli Wojewody. Z tego powodu będę się odwoływał od decyzji Wojewody. Ufam, że prawda, interes prawny i obowiązki wobec społeczności zwyciężą w tej sprawie.
 
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W piątek 5 maja okazało się wreszcie, kto działał zgodnie z literą prawa. Zaskarżenie przez Burmistrza nie przyniosło efektu, sąd stwierdził, że decyzja wojewody była słuszna, a co za tym idzie zarzuty Burmistrza w stosunku do Bednarczyka były bezpodstawne.
 
Bardzo się cieszę, że ta decyzja zapadła – nie kryjąc radości mówił Zenon Bednarczyk – Burmistrz przez tyle miesięcy nie respektował postanowień Wojewody, mnie nazywał kłamcą... sąd oczyścił mnie z tych pomówień...
 
Decyzja sądu obnaża również działania Rady Miejskiej w Piszu - 1 marca gabinet wojewody skierował skargę Bednarczyka do Rady Miejskiej w Piszu, prosząc o rozpatrzenie jej i udzielenie odpowiedzi zainteresowanemu. Podczas Sesji Rady Miejskiej z dnia 31 marca w tej sprawie podjęto uchwałę, uznając skargę na działalność Burmistrza Pisza za bezzasadną.
 
W treści uzasadnienia Komisji do Spraw Skarg UM czytamy:
 
Przepis art. 38 pkt 2 ustawy z dnia 07 września 1991 r. o systemie oświaty stanowi, że w przypadkach szczególnie uzasadnionych organ, który powierzył nauczycielowi stanowisko kierownicze może odwołać nauczyciela ze stanowiska kierowniczego w czasie roku szkolnego bez wypowiedzenia po uzyskaniu pozytywnej opinii Kuratora Oświaty. (...) W świetle posiadanych dokumentów procedura odwołania Pana Zenona Bednarczyka ze stanowiska dyrektora przez Burmistrza Pisza nie budzi zastrzeżeń.(...) Rada Miejska w Piszu uznaje skargę Pana Zenona Bednarczyka za bezzasadną.
 
Wracając do rozstrzygnięcia nadzorczego Wojewody, możemy przeczytać, że:
 
Zdaniem organu nadzoru o „szczególnie uzasadnionych przypadkach” w rozumieniu art. 38 ust. 1 pkt. 2 ustawy o systemie oświaty można mówić w sytuacji, w której nie jest możliwe spełnienie przez nauczyciela funkcji kierowniczej i zachodzi konieczność natychmiastowego przerwania jego czynności z uwagi na zagrożenie dla interesu publicznego. Musi ona być na tyle istotna, iż nie pozwala na dalsze wykonanie obowiązków przez daną osobę. (...) Zdaniem organu w przedmiotowej sprawie sytuacja taka nie ma miejsca.
 
Na pytanie jednego z radnych, czy Komisja do Spraw Skarg sporządzając uzasadnienie zapoznała się z treścią rozporządzenia nadzorczego Wojewody, padła odpowiedź „tak”!
 
Zatem każdy dostrzega to, co chce zobaczyć... a to, kto miał rację, kto zawinił, kto poniesie konsekwencje, kto zwycięży musi rozstrzygnąć niezawisły sąd.
 
Teraz nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że działania Burmistrza nie są służebne wobec społeczeństwa - mówi Zenon Bednarczyk - Rządzi niczym dyktator, idzie w zaparte nawet wtedy, gdy nie ma racji. O wiele łatwiej płacić odszkodowania, niż zwrócić człowiekowi honor, mówiąc słowo przepraszam. Na szczęście osób, które trzymały moją strone, wspierały mnie i wierzyły we mnie było wiele. Za to wszystko bardzo dziekuję.
 
Zenona Bednarczyka czeka jeszcze wprawdzie rozprawa w Sądzie Pracy, ale wydaje się, że wyrok jest już przesądzony. Jaki będzie kolejny krok Burmistrza - nie wiadomo.
 
Zwróciliśmy sie z zapytaniem do rzeczniczki, ale odpowiedzi na razie nie otrzymaliśmy. Mamy jednak nadzieję, że na tym zakończy się ta afera. Jej konsekwencje mogą mieć nie tylko wymiar finansowy (za przegrane sprawy Burmistrza płaci społeczeństwo). W znaczący sposób ucierpiał wizerunek Pisza na szczeblu wojewódzkim.

Dodano 09.05 g.14.15
Jak poinformowała rzecznik Urzędu Miejskiego: Burmistrz będzie składał kasację od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Tak więc sprawa trafi do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Opinie i komentarze

Komentarze

Brak komentarzy, bądź pierwszy!

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt