REKLAMA
Data dodania: 05.05.2009
PIS w Piszu w wyborczym turnee
PIS w Piszu w wyborczym turnee
Jarosław Kaczyński odwiedził mieszkańców Pisza, w ramach kampanii do Europarlamentu wraz z posłami Joanną Kluzik-Rostkowską, Jackiem Kurskim, Iwoną Arent, Krzysztofem Jurgielem i Jerzym Gosiewskim.

Jarosław Kaczyński odwiedził mieszkańców Pisza, w ramach kampanii do Europarlamentu. Prezes Prawa i Sprawiedliwości pojawił się w Piszu wraz z posłami Joanną Kluzik-Rostkowską, Jackiem Kurskim, Iwoną Arent, Krzysztofem Jurgielem i Jerzym Gosiewskim. W tym samym dniu ekipa PIS'u wizytowała w Łapach oraz w Grajewie.

Spotkanie, które miało miejsce w Piskim Domu Kultury, trwało ponad dwie godziny. Po krótkich przemowach kandydatów do Europarlamentu z listy Prawa i Sprawiedliwości, nastąpiło przemówienie Jarosława Kaczyńskiego. Prezes największej opozycyjnej partii w przeważającej większości wystąpienia krytykował rząd Donalda Tuska w polityce zagranicznej. Przedstawił także program swojej partii w stosunku do pozycji Polski w Unii Europejskiej. Wyjaśniał, że należy przyjąć twardą, nieugiętą postawę w walce o miejsce Polski w Europie.  

Po przemówieniu prezesa PIS, padło kilka pytań od publiczności. Prowadzący spotkanie Jerzy Szmit, olsztyński działacz PIS, zebrał pytania na kartkach i odpowiednio moderował dyskusję. Wywołało to sprzeciw części publiczności, przyzwyczajonej do pytań prosto z sali. Prezes Kaczyński wyjaśnił, że ta forma zadawania pytań jest lepsza z uwagi na porządek dyskusji.

A piszanie reagowali różnie. Z jednej strony rozbrzmiewały oklaski zwolenników PIS'u, z drugiej padały hasła sympatyków PO. Większość jednak stanowili zwolennicy partii Kaczyńskiego, bo po każdej odpowiedzi publiczność nagradzała przedstawicieli PIS brawami.

Nie obyło się też bez wpadki. Jarosław Kaczyński przejęzyczył się i pozegnal piszan następującymi słowami: 

- Pamiętajcie: jeżeli nie udzielicie ostrzeżenia tej władzy zaszkodzicie sami sobie. (...) Jeśli poprzecie Platformę Obywatelską pomożecie sobie i Polsce. Dziękuję bardzo.

Po chwili były premier zauważył, że strzelił gafę i wyjaśnił, że chodziło mu o Prawo i Sprawiedliwość. Z pewnością ta wpadka nie pójdzie płazem Jarosławowi Kaczyńskiemu, ponieważ podczas spotkania obecne były kamery kilku stacji telewizyjnych (w tym ekipa TVN).

























Opinie i komentarze

Komentarze

Brak komentarzy, bądź pierwszy!

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt