Musimy dotrzeć z informacją do szerokiego grona odbiorców - mówi Grzegorz Stachurski z Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej w Ełku - musimy ich zainteresować, zachęcić do tworzenia otoczenia ekonomii społecznej, tj. Klubów  i Centr Integracji Społecznej, Zakładów Aktywności Zawodowych, Warsztatów Terapii Zawodowej.

I właśnie nad tym w jaki sposób, do kogo i z jaką ofertą dotrzeć do zainteresowanych osób, zastanawiano się podczas spotkania zespołu. Zadanie było niełatwe, gdyż założeniem ekonomii społecznej nie jest czysty zysk, a generowanie zatrudnienia - działania na rzecz społeczności lokalnej.

Praca w grupach podczas konferencji

Przedsiębiorstwo socjalne może powstać we współpracy stowarzyszeń, fundacji lub z inicjatywy 5 osób. Zatrudniane są tam osoby mające długotrwałe problemy na rynku pracy - głównie bezrobotni, osoby niepełnosprawne z zaburzeniami, po terapiach odwykowych, byli więźniowie. Tym osobom jest trudniej, dlatego wymagają wsparcia, aktywizacji społeczno - zawodowej. Muszą często wszystko rozpoczynać na nowo. Nabywać doświadczenie, często zupełnie inne umiejętności niż wykorzystywali dotychczas.

Praca w grupach podczas konferencji

Zatrudnianie osób zagubionych, z niską samooceną, bez kwalifikacji wymaga cierpliwości, ale może okazać się najlepszym rozwiązaniem, gdy chcemy wyszkolić pracownika pod potrzeby danej firmy, od początku. Korzyść jest obopólna. Mamy szczęśliwego, dowartościowanego człowieka, dobrego i lojalnego pracownika, on - pracę, pieniądze i przyjazne środowisko do rozwoju.

Przedsiębiorstwa socjalne pomagają zatrudniając. My pomagamy tym, którzy chcą zatrudniać - kontynuuje Stachurski. -Stowarzyszenie ADELFI dysponuje środkami, na utrzymanie pracownika. To 24 tysiące złotych na stworzenie stanowiska. Dajemy środki na wynagrodzenie i wsparcie pomostowe. Więc jeśli jedyną przeszkodą ludzi z misją są ograniczone środki, to problem likwidujemy.

W Piszu działa już jedna spółdzielnia socjalna. Spółdzielnia socjalna DiaRoz zajmuje się prowadzeniem gier i zabaw animacyjnych na różnego rodzaju imprezach (urodziny, wesela itp.). W ofercie mają takie atrakcje jak malowanie twarzy, wielkie bańki mydlane, zwierzątka z baloników, rękodzieło, gry i zabawy ruchowe, gra na bębnach, taniec z ogniem, chodzenie na szczudłach.

Najważniejszy jest zawsze pomysł na to czym ma się zajmować przedsiębiorstwo. Oferta musi być atrakcyjna dla klientów, by firma utrzymała się na rynku nie tylko jeden rok. Długo zastanawialiśmy się nad tym, jaki ma być profil działalności spółdzielni socjalnej - mówi Arkadiusz Kapela, prezes Spółdzielni Socjalnej DIAROZ.

Spółdzielnia prowadzi także Bar Mleczny przy ul. Dworcowej 4 w Piszu.

Bar Mleczny przy ul. Dworcowej 4 w Piszu.

Rekreacja to działalność raczej sezonowa - jesteśmy na festynach, imprezach letnich, organizujemy urodziny. Chcąc się rozwijać musieliśmy zastanowić się nad czymś codziennym. Gastronomia to najbezpieczniejszy wybór. Tym bardziej jeśli będzie ona oparta na założeniu, że żywimy jak w domu. Tak funkcjonujemy już kilka lat, z sukcesem dając zatrudnienie 15 osobom w najlepszym okresie. Część z nich działa jako animatorzy kultury, mamy kucharki w barze mlecznym, niedawno zakupiliśmy Foodtrucka. Jest dobrze, ale to nie biznes, który zainteresuje każdego. Ja od 14 lat pracuję jako nauczyciel i właśnie ten edukacyjny aspekt przemawiał do mnie, gdy zakładałem spółdzielnie socjalną.

Foodtruck spółdzielni DiaRoz

W Powiecie Piskim rozwija się Centrum Integracji Społecznej, Zakład Aktywności Zawodowej, Warsztaty Terapii Zajęciowej, 4 spółdzielnie socjalne: DiaRoz, Mazurskie Morze Możliwości, Korab i spółdzielnia w Okartowie. Jeżeli działania Zespołu ds. Ekonomii Społecznej będą skuteczne, to nie tylko wzrośnie ilość przedsiębiorstw społecznych, ale także wzrośnie świadomość ekonomii społecznej w ogóle.