REKLAMA
Data dodania: 23.03.2015
Zdaniem związkowców burmistrz działa przeciwko oświacie
Związki zawodowe są załamane ilością zwolnień. Na chwilę obecną już 25 osobom wręczono lub planuje się wręczyć wypowiedzenia, bądź decyzję o zmniejszeniu godzin etatowych – mówi Mirosław Zduńczyk, Przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej Pracowników Oświaty NSZZ Solidarność. Musimy reagować – próbujemy rozmawiać z burmistrzem, zgłaszamy otwarty sprzeciw takim posunięciom oszczędnościowym.

W chwili obecnej zwolnienia dotyczą głównie pracowników pomocowych w oświacie – administrację i personel obsługi. Według pesymistycznych prognoz okres zwolnień dopiero ma nadejść. Do końca kwietnia dyrektorzy zobligowani są złożyć arkusze organizacyjne nowego roku szkolnego i prawdopodobnie wówczas będą cięcia etatów nauczycielskich.

Związki skierowały do burmistrza pisma wyrażające niepokój i oburzenie faktem zmian oświatowych koncentrujących się przede wszystkim na redukcji etatów.

- W piśmie skierowanym do burmistrza prosimy o uzasadnienie słów i działań zmierzających do zmniejszenia wydatków na oświatę, komentuje Wiesław Dębek - Prezes Oddziału ZNP w Piszu.  Na sesji Rady Miejskiej burmistrz mówił, że dopłaca do oświaty 17 mln. My obliczyliśmy, że nieco ponad 10 mln. Skąd takie rozbieżności? To manipulacja danymi. Nie można wprowadzać w błąd mieszkańców, porównywać nasze wydatki do tych ponoszonych przez władze Nidzicy. Przeanalizowałem dane statystyczne i nie wiem jak można zestawiać miasta, w których, choć subwencja oświatowa jest podobna, to mniej jest placówek oświatowych. Przekazujmy prawdę, proszę.

Kwota 17 mln pojawia się w pewnych danych. Dotyczy jednak czegoś innego, niż wydatków ze środków gminnych. To jest suma subwencji oświatowej i kwota dochodu placówek edukacyjnych razem 17 mln 205 tys. 687 zł. Są to środki, które gmina ma do rozdysponowania.

Wiesław Dębek - Prezes Oddziału ZNP w Piszu
Fot.Krzysztof Szyszkowski

Z danych Zespołu Ekonomicznej Obsługi Szkół i Przedszkoli w Piszu wynika, że wydatki budżetowe związane z utrzymaniem szkół i przedszkoli, dla których organem prowadzącym jest gmina Pisz, wyniosą w bieżącym roku 25 mln 718 tys. 438 zł.

Subwencja oświatowa, czyli pomoc finansowa otrzymywana przez gminy, powiaty i województwa z budżetu państwa przyznawana jest według zasad ustalonych przez MEN. Dla naszej gminy w 2015 roku to kwota 15 mln 479 tys. 904 zł.  Przychody z tytułu wynajmu, czy innej działalności placówek to 1 mln 725 tys. 783 zł. Dotacje dla szkół i przedszkoli niepublicznych wynoszą 2 mln 402 tys. 746 zł.

Podsumowując – wydatki pokryte ze środków własnych gminy w 2015roku wyniosą 10 mln 915 tys. 49 zł.

Od kilku tygodni dyrektorzy regularnie spotykają się, dyskutują i szukają rozwiązań.

-Staramy się tak organizować działania, aby jak najmniej dotknęły pracowników. Jeśli można, proponujemy zmniejszenie godzin. Jednak w każdym przypadku to działania kosztem kogoś, mówi Krystyna Kamka - dyrektor SP nr 2 w Piszu. Mam nadzieję, że to sytuacja przejściowa.

Taką nadzieję mają również nauczyciele, gdyż poziom napięcia, który wywołały zmiany odczuwają dość dotkliwie.

Trzeba pogodzić interesy gminy, rodziców i nauczycieli. Na dyrektorach i kierownictwu piskiej oświaty ciąży nie lada problem. Czy uda się znaleźć zadowalające wszystkich rozwiązanie?
Fot.Krzysztof Szyszkowski

- Wywierana jest ogromna presja na nas, psuty jest wizerunek nauczyciela - pedagoga, mówi nauczyciel, który prosił o anonimowość. - Burmistrz głosi, ze żyliśmy jak królowie, że mamy za wysokie pensje, za dużo godzin. A przecież kwestia wynagrodzenia jest zapisana w ustawie, liczba godzin wynika z potrzeby sprawowania zadań opiekuńczo-wychowawczych. Głoszenie postulatów, że jest nas za dużo, to absurd! Zwolnienia kadry pedagogicznej nie zmieni faktu, ze ktoś musi uczyć i opiekować się dziećmi.

18 marca burmistrz spotkał się z przedstawicielami związków zawodowych w sprawie aktualnej sytuacji w oświacie gminy Pisz.

-Rozmowy dotyczyły budżetu gminy na 2015 rok, cięć oświatowych, złagodzenia skutków koniecznych działań oszczędnościowych oraz wprowadzenia zmian z poszanowaniem prawa, mówi Mirosław Zduńczyk. –Rozmowy będą kontynuowane.

Czyli rozmowy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. O przebiegu rozmów i ustaleniach pracownicy oświaty i związkowcy zostaną powiadomieni na spotkaniu obydwu związków zawodowych. Spotkanie odbędzie się w dniu dzisiejszym (23 marca) o godzinie 18.00.

Opinie i komentarze

Komentarze

Brak komentarzy, bądź pierwszy!

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt