REKLAMA
 |
Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano bardzo duże zadymienie w piwnicy oraz na klatkach schodowych i korytarzach. W chwili powstania pożaru, w budynku znajdowały się 152 osoby w tym 16 dzieci. Na szczęście nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Część osób ewakuowała się samodzielnie przed przybyciem straży pożarnej, 12 osób natomiast zostało ewakuowanych przez strażaków przy użyciu drabin i podnośnika. - relacjonuje mł. bryg. Grzegorz Kuliś, KP PSP w Piszu.
.jpg)
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze (13)
Gdyby nie zimna krew pracowników to do przyjazdu straży nie było by już połowy tego budynku, ponad 30 min oczekiwania wiem bo osobiście również dzwoniłem ponieważ wszystko widziałem, byłem akurat na zewnątrz
Była to straszna burza
Z żywiołem się nie wygra
Miejmy nadzieje ze szybko zostaną usunięte skutki, chciał bym niedługo wrócić do tego super miejsca
Fakty są takie, że nie zadziałał żaden system. Goście hotelowi nie zostali w żaden sposób powiadomieni o zagrożeniu. Hotel wypełnił się gęstym dymem i tylko pokrzykiwania gosci hotelowych na korytarzu były jedynym sygnałem, że coś się dzieje. Z pracowników tylko ekipa budowlana stanęła na wysokości zadania konstruując naprędce rusztowanie i drabinę do ewakuacji ludzi z balkonów. Było tylko jedno wyjscie z budynku- akurat nad pożarem, przez największy dym. Po wszystkim jedynie Pan ze straży podsumował akcję podziękował i przeprosił ( nie wiem za co). Ze strony hotelu totalna bierność.
Syrena wyła tylko piorun spalił nagłośnienia to mie wina hotelu ani tym bardziej pracowników
Straz przepraszała bo to ona tylko i wyłącznie zawiniła ponieważ jechała ponad 30 min od zgłoszenia
Po co kłamstwa o bierności a budowlańcy to nie pracownicy hotelu co recepcjonistka miała Ci podstawiać drabinę, tylko tj zrobiły krzykiem mogły informować
Ocknij się człowieku uderzenie pioruna jest siłą wyższą każde dziecko o tym wie nie mogli nic więcej zrobić
Ogromne wyrazy współczucia! Nie ma drugiego tak fajnie prosperującego i prężnie rozwijającego się miejsca na Mazurach.
Mam nadzieje ze szybko staną na nogi , powodzenia 🤞🏽
Ale redakcja leniwa skopiować wszystko nawet nie potwierdzając informacji 😂
Trzeba było być na miejscu w tym czasie żeby zobaczyć co tam sie działo. Ktoś mocno za to odpowie. To że my jako Goście odcięci od drogi ucieczki musieliśmy na własną rękę uciekać balkonami i po drabinach które sami sobie zorganizowalismy bez jakiejkolwiek pomocy że strony personelu to dramat!!!
Anna a jak sobie wyobrażasz że oni wbiegną po Ciebie ? Przykład world trade center ludzie skakali z okien bo płonęli żywcem ,droga z dołu odcięta jak droga Anno myslilas że ktoś Ci pomoże ?to jest tragedia a gdy ona wystąpi to decyduja czynniki takie jak dobra organizacja ,zawsze ppowinny być wyjścia ewakuacyjne ok ,ale gdy one też płoną to co droga Anno ?otoz to że zamiast takiego "bloku nad jeziorem" bo inaczej tego hotelu nazwać nie można ,mogła pani sobie pospać w wygodnym namiocie lub z rodzinka w domku jednorodzinnym wtedy by było łatwiej pani uciekac.Dziekuje i pozdrawiam myślących
Drogi Stefanie
Spałam w" bloku nad jeziorem"ponieważ przeniesiono nas z domku jednorodzinnego o którym wspominasz..
Czy brak sygnalizacji informującej o zagrożeniu, niedziałające czujniki,zwlekanie z telefonem do Straży pożarnej oraz brak jakiejkolwiek wiedzy oraz pomocy ze strony personelu to Twoim zdaniem zbyt mało by wzbudzić bulwers mojej osoby? I proszę mi wybaczyć ale komentarz typu" mogła Pani spać w namiocie" można było sobie darować...
Rozumiem, przepraszam
Straż sama mówiła po przyjeździe że została wezwana bezzwłocznie tylko po burzy mieli masę zgłoszeń i jechali Ok 30 min a w składzie mieli osoby z działu biurowego ksiegowa, kadrowa itp
Panie tam nic nie zadziałalo,niech dziekują Bogu że nie było zgonu.
Tez byłem na miejscu i te brednie które Pani wypisuje nie maja niczego wspólnego z prawdą
To przede wszystkim pracownicy byli zaangażowani (rownież w cywilnych strojach) to straż kazała wszystkim zostać na balkonach aby podstawić podnośnik ponieważ z drabiny przy tej wysokości to najbardziej niebezpieczne rozwiązanie
Jeżeli wystąpił ,lub trwa mobbing w tym hotelu w piaskach ,jeżeli pracownicy,czytaj się poniżani,obrażani,wykorzystywani,robią co innego niż na umowie ,nie mają warunków spełniających wymogi podczas zakwaterowania ,jak nie spełnia się zasad BHP .. proszę i zgłoszenia wszystkiego do państwowej inspekcji pracy oraz do rzecznika praw obywatelskich ,trzeba zrobić z nimi porządek !Kasę trzepią a jak młodzi chcą zarobić to ich wykorzystują na wszelki możliwy sposób !Nie dla wykorzystywania pracowników w piaskach !! Składamy Skargę to PiPu!
Człowieku wypisywanie tego typu bredni i oszczerstw jest obrzydliwe!
Czemu nie podpiszesz się imieniem i nazwiskiem kłamco!
Nie znam drugiego bardziej uczciwego, zaangażowanego oraz oddanego pracodawcy.
Pisanie skarg nic Ci nie da jak obijasz się w robocie i kłamiesz.
Bardzo słabe zachowanie młodzież w naszym obrębie schodzi na psy.
Wstyd ze moderator strony publikuje takie brednie
Widocznie biznes nie idzie. Księgi rachunkowe powiedzą wszystko
"W celu wyeliminowania osób poszkodowanych"? Strach mnie obleciał. Nie lubię już strażaków.
Generalnie największy raj mają pracownicy w tym obiekcie. To, że ciągle i wszędzie poszukują pracowników nawet na wyższe stanowiska o czymś świadczy. Zła organizacja i rozplanowanie. Mój dzień próbny wyglądał tak, że dostałam *** od kierownika restauracji, że nie znam hasła do WiFi. A sam mnie nie wprowadził i nic nie pokazał. Jako kelner trzeba zbierać talerze tak, że gość nie zdarzy odłożyć sztućców a kelner podbiega. Na służbie pięter babsko, w które wstąpił sam diabeł i poniata pracownikami, sama sobie kawusie popija w kantorku. Zakwaterowanie dla pracowników znajduje się na górze obiektu są to dwa pomieszczenia, w których mieszka czasem po 14 os w jednym beż względu czy kobieta czy mężczyzna. Łóżka oddzielone są parawanami a gniazda przy łóżkach nie działają, żeby zaoszczędzić na pracowniku. Dodatkowo jedna wspólna łazienka. Łatwiej się wykąpać w jeziorze
Świadczy o tym ze się rozwijają i chcą podwoić ilość zatrudnienia głupiutka dziewczynko
Najlepiej pewnie przyjść do pracy i siedzieć cały dzień na telefonie nic nie robiąc. Jak komuś zakwaterowanie nie pasuje ro przecież nie jest przymusowe można wynająć sobie właśnie mieszkanie. Córka moich znajomych pracuje tam od lat i jest zachwycona pokoje pracownicze są w różnych strukturach(1-2-4 os), każdy wie na co się decyduje.
Lenistwo i roszczeniowość to najgorsza cecha młodego pokolenia.
Wstydziła byś na naprawdę! Złej baletnicy to przeszkadza nawet rębek u spódnicy…
Traktują ludzi przedmiotowo,bez żadnego szacunku,pokoje 4 osobowe wygladaja tak że do małego pokoju 2 osobowego wstawili łożka piętrowe i zrobili 4,wiekszoszć pracowników śpi w świetlicy po 15-20 osób,podzielonej parawanami z dostępem do 1 łazienki.
Pewnie ukraiński personel pomógł.
Słyszałem że pracownicy podobno mają tam raj 🤮😂😂😂😂😂
Mazurski raj 🫣🫣🫣😆😆😆"Raj" dla pracowników 😒.
Sezon się kończy zaraz turystów nie będzie jak najłatwiej zarobic żeby się zarobek kręcił i cos nowego wybudować ubezpieczenie + podpalenie = się te wydarzenie prawdopodobnie tak było ale. Nikt nikomu nic nie udowodni
Jesteś naprawdę mało inteligetny jeśli myślisz że ktoś sam by pożar wywołał przy pełnym obłożeniu
A może cieszył byś się jak by Ciebie to spotkało
Szkoda słów następnym razem człowieku się zastanów 2 razy zanim zaczniesz rzucać oszczerstwa