REKLAMA
Data dodania: 15.10.2021
Jedna osoba trafiła do szpitala
Czołowe zderzenie dwóch aut na trasie Pisz - Ruciane- Nida
Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło na drodze krajowej nr 58 między Piszem a Rucianem – Nidą. Ze wstępnych ustaleń wynika że kierujący pojazdem marki Chrysler, wyprzedzając inny samochód, nie upewnił się czy ma wystarczająco dużo miejsca do wykonania bezpiecznie tego manewru. Zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka samochodem marki Fiat.
W czwartek (14 października br.) przed godz. 19.00 na drodze krajowej nr 58 zderzyły się czołowo dwa pojazdy osobowe. Do zdarzenia doszło na trasie strasie Pisz- Ruciane – Nida.
Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący pojazdem marki Chrysler, 35-letni mieszkaniec Kętrzyna, jechał od strony Rucianego – Nidy w kierunku Pisza. Wykonując manewr wyprzedzania najwyraźniej nie upewnił się czy ma wystarczającą ilość miejsca do bezpiecznego wykonania tego manewru. Ostatecznie zderzył się czołowo z jadącym od strony Pisza samochodem marki Fiat. W wyniku uderzenia kierujący chryslerem zjechał do przydrożnego rowu, gdzie samochód przewrócił się na bok - informuje nadkom. Anna Szypczyńska, oficer prasowy KPP w Piszu.

Za kierownicą fiata siedziała 56-letnia mieszkanka Torunia. Kobieta zabrana została do szpitala z podejrzeniem urazu żeber. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że nie doznała poważniejszych obrażeń.


Kierowcy obu aut byli trzeźwi. Z uwagi na uszkodzenia samochodów, biorących udział w tym zdarzeniu, funkcjonariusze zatrzymali dowody rejestracyjne zarówno chryslera, jak i fiata.

Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.

Źródło: KPP Pisz
Opinie i komentarze

Komentarze (5)

Nie ma miesiąca (a nawet tygodnia) żeby na te trasie nie dochodziło do podobnych zdarzeń. To już jest jakas plaga. Obiektywnie Jest to jak na mazurskie warunki dość dobry technicznie odcinek drogi i stosunkowo mało kolizyjny. Nie powinno być tam w ogóle zdarzeń. Już od lat apeluje do samorządowców aby wystąpili i montaż systemu radarów do odcinkowego pomiaru prędkości, podobnie jak to miało miejsce na odcinku DK 59 między Pieckami i Mragowem. Sytuacja była podobna i po zamontowaniu tego systemu nastąpił cud. Tu nie wystarczy klasyczny radar ale musi być system do odcinkowego pomiaru prędkości i nakładanie maksymalnych grzywien. Niedługo maja się zmienić przepisy i grzywny będą wyższe. Ciekawe dlaczego co niektórzy jak jadą np do Czech czy na Litwę zachowują się spokojnie a jak tylko przekroczą granice to jakby debil w nich wstąpił. Ano odpowiedz jest jedną bo u nas się takie zachowania toleruje i grzywny są śmiesznie niskie. Mandaty powinny zaczynać się od 1000 zł i to bez względu czy emeryt czy biznesmen. Bez wprowadzenia polityki "zero tolerancji" systemu radarów, zabierania praw jazdy i drakonskich mandatów oraz egzekucji administracyjnych dla zalegających z zapłatą choćby o dzien sytuacja się nie zmieni nigdy. Tylko twarde sankcje i eliminacja z dróg osób które mają różne dysfunkcje społeczne (że tak powiem dyplomatycznie).

Cos tu nie gra. Czy wladze nie widza. Co raz czesciej ludzie gina.

Mijałam się z tym panem tuż przed tym wypadkiem. Wyprzedzał auto na 3ego, zjechał na swój pas, tuż przed moją maską. Padał deszcz, widoczność była ograniczona...

Postawić z 3 fotoradary i będzie bezpiecznie.

Nie ma tygodnia żeby coś tam się nie stało.Droga śmierci.

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt