Siedmiu wspaniałych

Znamy już nazwiska zwycięzców IV Otwartych Mistrzostw Pisza w Tenisie Ziemnym.

Zaledwie siedem osób zainteresownych było tegoroczną

rywalizacją na korcie. W zawodach wzięło udział czterech mężczyzn i trzy kobiety.

To dużo mniej, niż w roku ubiegłym – mówi przedstawiciel organizatora – Przypuszczaliśmy, że wystartuje znacznie wiecej zawodników, o tym świadczyła choćby liczba zapisanych osób. Niestety, większość z nich, z niewiadomych przyczyn, nie dotarła.

Mimo niskiej frekwencji mistrzostwa rozgrywano dwa dni – w sobotę rywalizowali panowie, w niedzielę panie. Najlepszą formę pokazali Jan Anzulewicz i Hanna Choroś, osiągając miażdżąca przewagę nad rywalami.

Hanna Choroś już po raz trzeci zdobyła tytuł najlepszej tenisistki Mistrzostw. Bardzo lubię tenisa, grywam dość często, bo mam świetnego przeciwnika, którym jest 14-letnia córka Natalia – mówi laureatka - Bardzo trudno znaleźć kogoś, kto naprawdę lubi i umie grać, ja nie mam z tym problemów. Zawsze gdy przyjdzie ochota ruszam z córką na kort.

Tenis ziemny to nie jedyna pasja zwyciężczyni. My jesteśmy usportowioną rodziną – jeździmy na rolkach, rowerze, pływamy. Staramy się brać udział w większości zawodów.

Dobrze wziąć przykład z tak sportowej postawy i poćwiczyć choć kilka godzin w tygodniu. Zarówno dla zdrowia, ale także po to, by mieć formę przed przyszłorocznymi Mistrzostwami. Miejmy nadzieję, że tegoroczna niska frekwencja, to jedynie wyjątek, a w przyszłym roku chętnych do startu w tenisowych zawodach będzie wielu. Nie zabraknie również kibiców zagrzewających do walki, którzy w tym roku nie dopisali. Zawody przypominały zatem bardziej towarzyskie spotkanie, niż rywalizację godną tytułu Mistrzostw Pisza. Niemniej wszystkim tym, którzy wzięli w nich udział należy pogratulować ducha walki.

Wyniki:

Kobiety:
Natalia Choroś – Iwona Nowicka 6:2