REKLAMA
Początek: sobota 15 września 13:00, Koniec: 15:00
Poczciwe maszyny prezentowały swoje wdzięki
Udostępnij artykuł na Facebooku
Gałkowo było bazą wypadową sobotniego Rajdu Trzech Koron. Dwunastu uczestników wyścigu zabytkowych aut marki Saab i Volvo zawitało również do Pisza, gdzie odbył się godzinny postój przed startem do III etapu rajdu nawigacyjno – turystycznego.

Widok zabytkowych aut przyciągał wzrok wielu przechodniów. Ciekawscy mogli zajrzeć pod maskę lub zasiąść za kierownicą kultowego samochodu. Właściciele legendarnych maszyn z dumą opowiadali o swoich cackach.

Przyjechałem Saabem 96 z roku 1961, wyposażonym w dwusuwowy, trzycylindrowy silnik o pojemności 840 cm3 i mocy 33 KM. Auto, które nabyłem 1,5 roku temu przyspiesza do setki w 24 sekundy. Jak na razie dobrze się spisuje, ponieważ koszt jego utrzymania ogranicza się do tankowania paliwa oraz opłat ubezpieczeniowych. Dzisiejszy zlot stanowi okazję do spotkania i wymiany poglądów z innymi posiadaczami Saabów. Jesteśmy na Mazurach od wczoraj i pozostaniemy tutaj do jutra. Dziś mamy dzień rajdowy, więc możemy się pościgać i odwiedzić Leśniczówkę Pranie, Ruciane – Nidę, czy też Wejsuny – tłumaczy Tomasz Szwejkowski z Warszawy.

Podobne zloty odbywają się średnio dwa razy do roku. Zazwyczaj są organizowane w różnych rejonach Polski.

Kilka miesięcy temu spotkaliśmy się na III Międzynarodowym Zjeździe Zabytkowych Saabów w Mosinie. W ubiegłym roku gościliśmy na Kaszubach oraz w Rzeszowie, a dwa lata temu w Kazimierzu Wielkim. Łączy nas miłość do szwedzkich samochodów oraz pasja zwiedzania. Mieszkam w Warszawie, lecz darzę Mazury, a szczególnie okolice Pisza wyjątkowym sentymentem. Przez wiele lat przyjeżdżałem na wakacje do Karwicy, dlatego zaprosiłem swoich kolegów na zlot właśnie tu. Posiadam sportowego Saaba Sonett V4, który jest samochodem unikatowym. Był produkowany przez zaledwie trzy lata, dlatego doczekał się zaledwie 1610 egzemplarzy. Bardziej reprezentatywnym symbolem szwedzkiej solidności jest Volvo Amazon, którego dwaj przedstawiciele goszczą w Piszu. Mamy także replikę najstarszego Saaba 93 (rocznik 1957), którym legenda sportów samochodowych Eric Carlson wygrał 50 lat temu Rajd Monte Carlo. Co ciekawe Szwed pozostawił w pokonanym polu niemieckiego asa Eugena Boehringera, który jechał mocniejszym Mercedesem 220 E – opowiada Hubert Szymański, jeden z głównych organizatorów zlotu.

Po ponad godzinnym odpoczynku, kierowcy wyruszyli w kierunku Wiartla, Szerokiego Boru, Wojnowa i Ukty. Około godziny 16.00 do mety, którą wyznaczono w Krutyni, dojechała załoga Saaba 93 (Magdalena Bogacka i Jan Bogacki). Tuż za nimi finiszowali Zbigniew i Anna Rzeżuscy oraz bracia Szwejkowscy. Z kolei Volvo Amazon (rocznik 1968) Jacka Ernsta wygrało konkurs elegancji.

WYNIKI RAJDU TRZECH KORON
1. Magdalena Bogacka, Jan Bogacki (Saab 93, rocznik 1957) – 7,2 pkt
2. Zbigniew Rzeżuski, Anna Rzeżuska (Volvo 1800 E, rocznik 1970) – 8,5 pkt
3. Tomasz Szwejkowski, Wojciech Szwejkowski (Saab 96, rocznik 1961) – 9,6 pkt
4. Adrian Urbański, Aneta Urbańska (Volvo Amazon, rocznik 1966) – 10,1 pkt
5. Jacek Ernst (Volvo Amazon, rocznik 1968) – 11, 8 pkt
6. Krzysztof Cybulski, Elżbieta Cybulska, Paweł Cybulski (Saab 96 V4, rocznik 1971) – 13, 6 pkt
7.Wojciech Korszyński, Hubert Szymański (Saab Sonett V4, rocznik 1969) – 17, 9 pkt
8. Dariusz Kamiński, Lidia Kamińska (Saab 95, rocznik 1966) – 18,1 pkt
9.Krzysztof Rozenblat, Barbara Zdanowicz (Saab 96 Sport, rocznik 1964) – 31, 4 pkt


WYNIKI KONKURSU ELEGANCJI
1. Jacek Ernst (Volvo Amazon, rocznik 1968) – 24 pkt
2. Zbigniew Rzeżuski, Anna Rzeżuska (Volvo 1800 E, rocznik 1970) – 19 pkt
3. Tomasz Szwejkowski, Wojciech Szwejkowski (Saab 96, rocznik 1961) – 12 pkt

 



























































Opinie i komentarze

Komentarze

Brak komentarzy, bądź pierwszy!

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt