Automatyk, kierowca mechanik, mechatronik, murarz-tynkarz, technik budowy dróg, technik programista, technik spawalnictwa – to wybrane zawody szkolnictwa branżowego, na które prognozowane jest szczególne zapotrzebowanie na pracowników na krajowym rynku pracy.

Już po raz drugi, w formie obwieszczenia, Minister Edukacji Narodowej ogłosił prognozę zapotrzebowania na pracowników w zawodach szkolnictwa branżowego na krajowym i wojewódzkim rynku pracy. Obwieszczenia będą się ukazywały corocznie do 1 lutego. Oprócz zapotrzebowania na krajowym rynku pracy dokument będzie zawierał również wykaz potrzebnych zawodów w poszczególnych województwach.

Celem prognozy jest wskazanie, w jakim kierunku powinna rozwijać się oferta szkolnictwa branżowego w odniesieniu do potrzeb krajowego i wojewódzkiego rynku pracy.


Zawody o szczególnym znaczeniu dla rozwoju państwa, jak podaje MEN, to: automatyk, elektromechanik, elektronik, elektryk, kierowca mechanik, mechanik-monter maszyn i urządzeń, mechatronik, murarz-tynkarz, operator maszyn i urządzeń do przetwórstwa tworzyw sztucznych, operator maszyn i urządzeń do robót ziemnych i drogowych, operator obrabiarek skrawających, ślusarz, technik automatyk, technik automatyk sterowania ruchem kolejowym, technik budowy dróg, technik elektroenergetyk transportu szynowego, technik elektronik, technik elektryk, technik energetyk, technik mechanik, technik mechatronik, technik programista, technik spawalnictwa, technik transportu kolejowego.

Kształcenie zawodowe jest tym obszarem edukacji, który obok szkolnictwa wyższego, ma największy wpływ na przygotowanie nowoczesnych kadr dla firm - komentuje Marcin Kamiński, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Piszu - Odnosząc się do barometru zawodów szkoła zawodowa to w dzisiejszych czasach dobry wybór i warto polecić młodym ludziom, którzy stoją dopiero u progu kariery zawodowej. Zmiany zachodzące w polskiej gospodarce oraz na rynku pracy wzmacniają popyt na specjalistów „osób mających fach w ręku”. Warto nadmienić, że pracodawcy będą szukali głównie pracowników, którzy posiadają  kompetencje samoorganizacyjne, potrafią pracować zespołowo, posiadają silną motywację oraz zdolności komunikacyjne.

W województwie warmińsko-mazurskim na początku listy najbardziej potrzebnych zawodów znaleźli się - automatycy, betoniarze, cieśle, cukiernicy, dekarze.


Powiat Piski nie do końca wpisuje się w te statystyki. W bazie zawodów deficytowych wymienia się najczęściej - betoniarz-zbrojarz, blacharz i lakiernik samochodowy, pracownik ogólnobudowlany, brukarz, cieśla i stolarz.

Zawody techniczne będą cieszyły się powodzeniem przez kolejne lata, co w przypadku młodych, decydujących się na wybór drogi zawodowej jest dobrą wskazówką. Na brak zatrudnienia w najbliższej dekadzie nie będą narzekać również przedstawiciele kierunków inżynieryjnych i technologicznych, liderzy ds. zarządzania projektami, czy specjaliści IT.