Porażkami zakończyły swoje występy w rundzie jesiennej „Znicz” Biała Piska, Mazur Pisz oraz Fortuna Wygryny Ruciane Nida.

W wyjazdowym spotkaniu Mazura Pisz padła tylko jedna bramka, dająca zwycięstwo gospodarzom - Łynie Sępopol 0:1. Niespodziewanej porażki doznali podopieczni trenera Adama Ożarowskiego, którzy zmierzyli się na stadionie w Szczytnie z drużyną Omulew Wielbark. Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 7 minucie spotkania. Strzelcem bramki był Malinowski. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0.

Czy piłkarze Znicza zdołają się podnieść po ostatnich porażkach?

W drugiej odsłonie meczu początek znowu należał do zawodników z Wielbarka, którzy tuż po przerwie strzelili swoja drugą bramkę i wyszli na prowadzenie 2:0. Z takim wynikiem zakończyło się niedzielne spotkanie w Wielbarku. Znicz poniósł kolejną porażkę w ciągu dwóch tygodni.

Tydzień temu w derbach powiatu w Białej Piskiej padł remisowy wynik 1:1. Zarząd Fortuny Wygryny Ruciane Nida złożył jednak wniosek do Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej o unieważnienie tego rezultatu. Fortuna argumentowała wniosek faktem, że w meczu wziął udział jeden z piłkarzy Znicza, który powinien pauzować za żółte kartki. 

WMZPN rozpatrzył wniosek zarządu drużyny z Rucianego-Nidy pozytywnie i przyznał piłkarzom walkowera 0:3. Po tak złej końcówce rundy jesiennej zawodnicy z Białej Piskiej stracili fotel wicelidera i spadli na piątą lokatę w tabeli.

Jednak w ostatnim meczu Fortuna Wygryny Ruciane Nida doznała porażki. Tym razem na własnym stadionie przegrała 0:2 z niedawnym liderem Viktorią Bartoszyce.

Wszyscy piłkarze na boisko wyjdą dopiero po nowym roku, kiedy rozegrają rewanżową rundę wiosenną. "Znicz" Biała Piska zagra w Reszlu z tamtejszymi Orlętami. Mazur Pisz zmierzy się u siebie z Jurandem Barciany, a Fortuna Wygryny Ruciane Nida podejmie drugą w tabeli Warmię Olsztyn.