– Jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej pt.„Regionalna tożsamość mieszkańców Mazur na przykładzie Pisza”, więc byłam zaciekawiona jak ta akcja będzie odbierana przez tutejsze społeczeństwo. Przyniosłam ze sobą dwa zdjęcia przedstawiające ogólnospołeczne uroczystości z lat 50 – tych. Ponadto wzięłam kafel z pieca oraz tralkę balustrady z nieistniejącego budynku przy ulicy Rybackiej, w którym kiedyś mieszkała moja babcia. Jako świeżo upieczony historyk sztuki i przyszły etnolog – antropolog jestem zaskoczona tym, że takie wydarzenie odbywa się w moim rodzinnym mieście. Warto częściej przeprowadzać podobne do „Tajemnic Codzienności” działania, które zwiększą świadomość społeczną w kwestii dziedzictwa kulturowego – uważa studentka V roku etnologii na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Kameralna atmosfera towarzyszyła także blisko dwugodzinnej prelekcji, która odbyła się w Miejsko – Gminnej Bibliotece Publicznej. Tematem przewodnim wystąpienia dyrektora MZP Waldemara Brendy było życie codzienne w powojennym Piszu i jego okolicach. Zgromadzona publiczność za pośrednictwem opowieści, anegdot, zapisków w pamiętnikach oraz starych fotografii odbyła swoistą podróż do przeszłości.
Przed nami kolejna odsłona piskich obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa – akcji o zasięgu europejskim łączącej walory edukacyjne i społeczne z ochroną kultury. Dziś i jutro w godzinach 9.00 – 18.00 będzie można bezpłatnie zwiedzić fortyfikacje z okresu II wojny światowej.