Zapełniony do ostatniego miejsca piski amfiteatr to znak, że na scenie musi pojawić się prawdziwa gwiazda, gwiazda ogólnopolska, bo kilka dni wcześniej nasze lokalne gwiazdeczki oglądali tylko nieliczni mieszkańcy. Potęgi telewizji nic nie przebije,choćby jakość tego, co proponuje nie zawsze była najwyższych lotów.

Tym razem jednak było na poziomie. Andrzej Piekarczyk, Andrzej Tomanek i Wiesław Tupaczewski, tworzący Kabaret OT.TO, zaistnieli w 1991 roku w Opolu. Od tego czasu, w nieco pomniejszonym składzie (w 2001 r. odzedł z grupy Ryszard Makowski), rozśmieszają publiczność w dużych miastach i małych wioskach. Od czasu debiutu do dziś już trzy pokolenia polaków śmieją się z ich żartów i spiewają ich piosenki.

"Chcemy sie podobać wszystkim: dorosłym i dzieciom" - mówią członkowie Kabaretu OT.TO.

I podobają się, dowodem tego była olbrzymia frekwencja piskich widzów na czwartkowym występie. Dobra zabawa przy starych skeczach dla widzów dorosłych i dzieci, bajki niekoniecznie dla maluchów. Oryginalny humor i taniec, a wszystko w firmowym stroju jakim są garnitury z żyletką (logo Kabaretu) w klapie.