Wymyte okna, wytrzepane dywany, lśniące podłogi to oznaka, że nadchodzą święta. W niedzielę obchodzić będziemy najważniejsze w kalendarzu chrześcijańskim święto – Wielkanoc.
Dzień upamiętniający śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa poprzedza Wielki Tydzień, czyli czas rozpamiętywania ostatnich dni Jezusa Chrystusa. Wielki Tydzień rozpoczyna Niedziela Palmowa, a kończą nieszpory Wielkiej Niedzieli.
Ks. Jan Karbowski - proboszcz parafii parafii pw. Św. Jana Chrziciela. Rozmowa z archiwum Piszanina.
Fot. Krzysztof Szyszkowski Potrzebujesz Flash Playera by zobaczyć zawartość.
|
W tradycji katolickiej w Wielką Środę gasi się świece na ołtarzu, kościół staje się domem żałoby. W Wielki Czwartek milkną dzwony, które zastępuje klekotanie kołatek.
Najważniejszym okresem roku liturgicznego i Wielkiego Tygodnia jest Triduum Paschalne (z łac. triduum - Święte Trzy Dni). Obejmuje ono czas od wieczornej mszy w Wielki Czwartek i trwa do nieszporów w Niedzielę Zmartwychwstania.
Święta, oprócz swojego duchowego wymiaru, nierozerwalnie kojarzą nam się z żółciutkimi kurczaczkami, kaczuszkami, królikiem i barankiem oraz malowanymi jajkami. To również jedna z najbardziej przepełnionych ludowymi zwyczajami dni – dzielenie się jajkiem, śniadanie wielkanocne, śmigus-dyngus.
Zgodnie ze staropolską tradycją na stołach dominuje przepych – monstrualnych rozmiarów szynki, wielkanocne baby, mazurki, żur, barszcz, ćwikła i chrzan.
Oby dodatki te nie przyćmiły magii Świąt, byśmy cieszyli się nie tylko na widok pięknie wykonanych pisanek, czy smakowitych wędlin lecz przede wszystkim nadzieją, którą dał nam Zbawiciel – nadzieją na życie wieczne.